Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Anteny 5G zagrażają mieszkańcom Katowic? Sprawdzamy
Na Facebooku pojawiają się teorie spiskowe związane z otaczającymi nas technologiami. Tym razem stwierdzono, że mieszkańcy Katowic żyją w niebezpieczeństwie ze względu na śmiercionośne promieniowanie 5G. Weryfikujemy, czy te doniesienia są prawdziwe.

Pixabay / Facebook / Modyfikacje: Demagog
Anteny 5G zagrażają mieszkańcom Katowic? Sprawdzamy
Na Facebooku pojawiają się teorie spiskowe związane z otaczającymi nas technologiami. Tym razem stwierdzono, że mieszkańcy Katowic żyją w niebezpieczeństwie ze względu na śmiercionośne promieniowanie 5G. Weryfikujemy, czy te doniesienia są prawdziwe.
Analiza w pigułce
- Na Facebooku opublikowano post, w którym ostrzeżono przez niebezpiecznym dla ludzi promieniowaniem w Katowicach. Miernik miał pokazać powyżej 3 W/m², co rzekomo przekracza dopuszczalne normy trzydziestokrotnie.
- Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 17 grudnia 2019 roku dla częstotliwości powyżej 2 GHz do 300 GHz maksymalny dopuszczalny poziom gęstości mocy (S) pola elektromagnetycznego wynosi 10 W/m² (s. 3).
- W 2025 roku sprawdzano poziomy promieniowania elektromagnetycznego w Katowicach. Zgodnie z wynikami normy promieniowania nie zostały tam przekroczone. Według aktualnej wiedzy naukowej promieniowanie niejonizujące (PEM), które emitują m.in. maszty 5G, jest bezpieczne dla ludzi. Promieniowanie niejonizujące nie zmienia struktury komórek, nie ingeruje w ich działanie ani nie prowadzi do mutacji, które mogłyby wywołać choroby nowotworowe.
Technologia 5G od kilku lat jest tematem licznych nieprawdziwych informacji oraz teorii spiskowych (1, 2, 3). Przekaz polega na sensacyjnych doniesieniach, które mają zwiększyć szansę na przekonanie ludzi o wiarygodności komunikatu. Teraz wraca temat rzekomo niebezpiecznego promieniowania wywołanego przez anteny telekomunikacyjne.
Na profilu Promieniowanie Jerzy pojawił się post dotyczący pola elektromagnetycznego (PEM) w Katowicach. Według treści wpisu mieszkańcy tego miasta są w niebezpieczeństwie, gdyż normy promieniowania mają być tam przekroczone trzydziestokrotnie. Jak podano [pisownia oryginalna]: „Miernik oszalał. Nie był w stanie prawidłowo zmierzyć poziomu – skala przestała działać przy ponad 3 W/m². To trzydziestokrotny wynik powyżej granicy, przy której zaczyna się biologiczne piekło, czyli zabijanie ludzi w krótkim czasie”.
Podane informacje zostały opublikowane na profilu prowadzonym przez osoby ukrywające się pod tożsamością fikcyjnego naukowca – Jerzego Webera. Przy wykorzystaniu tej postaci promowano i sprzedawano w przeszłości poradnik – jak deklarował sam autor – o tym, jak uratować się przed zabójczym promieniowaniem. Zajmowaliśmy się już dezinformacją szerzoną przez ten profil (1, 2, 3).
Post zyskał sporą popularność: udostępniono go 451 razy, a reakcję pod nim zostawiło ponad 400 użytkowników. Pod wpisem pojawił się dodatkowy komentarz zostawiony przez autora [pisownia oryginalna]: „Jak ktoś chce pomiar na Śląsku, czy nawet w inne części Polski, to pytać na priv, mam kilka namiarów na osoby. Zwykle biorą około 200 zł + dojazd. Także warto pomierzyć, bo WIOŚ i SANEPID już nie mierzą, od chwili gdy rząd podniósł normę o 10 000%. […] Także pomiary z urzędów nie mają jakiegokolwiek sensu i urzędasy też o tym wiedzą”.
Anteny telekomunikacyjne nie stanowią zagrożenia dla zdrowia człowieka
Zawarte w poście tezy na temat promieniowania 5G są nieprawdziwe. Zgodnie z aktualnym stanem wiedzy naukowej promieniowanie pola elektromagnetycznego (PEM), emitowane przez anteny telekomunikacyjne, zaliczane jest do promieniowania niejonizującego, czyli takiego, które nie stanowi zagrożenia dla zdrowia człowieka.
Jak komentuje mgr inż. Marek Lipski z Zakładu Badania Systemów i Urządzeń Instytutu Łączności – PIB, nie ma wiarygodnych badań, które potwierdzałyby, że pole elektromagnetyczne wywołuje różne choroby, w tym nowotwory:
„[…] telekomunikacja bezprzewodowa niezależnie od technologii […] korzysta z nadajników wytwarzających pole elektromagnetyczne, które nie ma zdolności uszkodzenia naszych komórek. Często pojawiają się głosy, które twierdzą, że takie anteny niszczą nasze zdrowie »na poziomie komórkowym«, ale przecież, aby to się mogło wydarzyć, pole elektromagnetyczne musiałoby być z zakresu jonizującego. Tymczasem wszystkie systemy łączności radiowej korzystają z zakresów częstotliwości miliony, miliardy razy niższych niż te, na których mamy do czynienia z promieniowaniem jonizującym. W związku z tym takie pole elektromagnetyczne – niezależnie z jakimi antenami mamy do czynienia, czy są to anteny nadawcze, czy tylko odbiorcze – nie ma znaczenia dla naszego organizmu”.
Jedynym potwierdzonym naukowo skutkiem działania pola elektromagnetycznego (PEM) na organizm ludzki jest tzw. efekt termiczny, czyli miejscowe podgrzewanie skóry i tkanek powierzchniowych, np. podczas długiej rozmowy przez telefon. Ludzki organizm potrafi jednak regulować temperaturę ciała i reaguje na jej wzrost m.in. zwiększeniem przepływu krwi, co pomaga odprowadzać nadmiar ciepła.
Anteny w Katowicach spełniają normy bezpieczeństwa
Nie ma żadnego dowodu na to, że historia z Katowic przedstawiona w poście jest prawdziwa, a sam wynik rzekomego pomiaru (3 W/m²) nie przekracza normy „trzydziestokrotnie”.
W Polsce dopuszczalne normy promieniowania pól elektromagnetycznych w środowisku reguluje rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 17 grudnia 2019 roku. Zgodnie z jego zapisami, dla częstotliwości powyżej 2 GHz do 300 GHz maksymalny dopuszczalny poziom gęstości mocy (S) to 10 W/m², a składowej elektrycznej (E) pola elektromagnetycznego wynosi 61 V/m (s. 3).
Na stronie si2pem.gov.pl można znaleźć informacje na temat położenia stacji bazowych telefonii komórkowej i nadajników DVB-T, wraz z wynikami pomiarów pól elektromagnetycznych w ich otoczeniu. Jak widzimy na załączonej mapie, pomiary z 2025 roku wskazują na to, że na terenie Katowic promieniowanie jest niższe od obowiązującej normy.
Kontroluj polityków!
Patrz władzy na ręce i wspieraj niezależność.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter