Strona główna Alerty Ktoś podszył się pod ukraińską aktywistkę, by rozsyłać groźby

Ktoś podszył się pod ukraińską aktywistkę, by rozsyłać groźby

Wpis na Facebooku. W tle ukraińska flaga. w lewym górnym rogu napis „Fakty na bieżąco”

Fot. Pixabay / X / Modyfikacje: Demagog

Ktoś podszył się pod ukraińską aktywistkę, by rozsyłać groźby

W mediach społecznościowych możemy znaleźć wpisy (np. 1, 2, 3), zgodnie z którymi Maria Andruchiw, wiceprezeska Stowarzyszenia Społeczno-Kulturalnego „Polska – Ukraina”, groziła w prywatnej wiadomości Rafałowi Bucy – członkowi Młodzieży Wszechpolskiej.

 

Ukraińska aktywistka miała napisać do działacza: „Bo takich jak ja będzie coraz więcej. I zrobimy wszystko, żeby takich jak pan było coraz mniej”. Napisał o tym sam Rafał Buca – obecnie jego wpisy na ten temat nie są już dostępne.

Jak oświadczyła Maria Andruchiw, wiadomości, które otrzymał działacz Młodzieży Wszechpolskiej, nie pochodziły z jej prawdziwego konta. Zaznaczyła również, że treść tych wiadomości jest całkowicie sprzeczna z jej poglądami.


Również Rafał Buca przyznał, że aktywistka rzeczywiście padła ofiarą kradzieży tożsamości i to nie ona była autorką gróźb.

To nie pierwszy taki przypadek

Podszywanie się pod działających w Polsce ukraińskich aktywistów lub organizacje zdarzało się już wcześniej. 29 maja o podobnej sytuacji mogliśmy przeczytać na profilu festiwalu Ukraińska Wiosna. Organizuje go wyżej wspomniane Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Polska – Ukraina”.

W tym przypadku stworzono stronę internetową podobną do strony festiwalu. Powstał również profil na Facebooku imitujący autentyczne konto Ukraińskiej Wiosny. Następnie pojawił się tam post zawierający nazwiska polskich artystów, pod którym pojawiła się fala antyukraińskich komentarzy.


Z kolei w marcu 2025 roku Fundacja „Ukraiński Dom” informowała o piśmie, które trafiło do urzędów polskich miast. Organizacja miała w nim rzekomo prosić o zgodę na przeprowadzenie wiecu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego.

Co zrobić, by nie ulec dezinformacji?

W wyżej wymienionych przypadkach podszywanie się mogło mieć na celu wzmożenie antyukraińskich nastrojów w Polsce, a także szkodzenie wizerunkowi Ukraińców lub przedstawienie w negatywnym świetle jednego z kandydatów na prezydenta. 

Aby nie ulec dezinformacji, warto sprawdzić, czy wiadomość pochodzi od autentycznej osoby lub organizacji. W tym celu można:

  • sprawdzić, kiedy postało konto, które próbuje się z nami skomunikować, i prześledzić jego aktywność,
  • odnaleźć oficjalną stronę internetową osoby lub organizacji i skorzystać z podanych linków do mediów społecznościowych,
  • nawiązać kontakt telefonicznie lub e-mailowo, jeśli na stronie są udostępnione takie drogi kontaktu.

Kontroluj polityków!

Patrz władzy na ręce i wspieraj niezależność.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Prawda to coś więcej niż tylko punkt widzenia

Masz prawo do prawdy. Pomóż nam ją chronić!

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!