Pomyłki komisji wyborczych zawyżyły wynik Nawrockiego? Wyjaśniamy

Fot. Tomasz Warszewski / Shutterstock / Wikimedia Commons / CC BY-SA 4.0 / https://creativecommons.org/licenses/by-sa/4.0/ / Modyfikacje: Demagog
Pomyłki komisji wyborczych zawyżyły wynik Nawrockiego? Wyjaśniamy
Bartłomiej Ziaja, dziennikarz Radia Kraków, trzy dni po wyborach prezydenckich zwrócił uwagę na zaskakujące wyniki z jednej z krakowskich komisji wyborczych. Jak zauważył w swoim wpisie na portalu X, w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 95 w drugiej turze Rafał Trzaskowski miał 10 głosów mniej niż w pierwszej, a poparcie dla Karola Nawrockiego wzrosło ponad pięciokrotnie.
Jak wynika z danych dostępnych na stronie Państwowej Komisji Wyborczej, osoby głosujące podczas pierwszej tury w lokalu przy ul. Stawowej oddały 550 głosów na Rafała Trzaskowskiego i 218 na Karola Nawrockiego. W drugiej turze kandydat Koalicji Obywatelskiej miał tam zdobyć 540 głosów, a szef IPN – 1 132 głosy.
Dziennikarz Radia Kraków przekazał również, że według Jakuba Koska, przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, członkowie obwodowej komisji przyznali się do błędu. Z kolei Elżbieta Raczyńska, dziennikarka z tej samej redakcji, napisała na portalu X, że postępowanie wyjaśniające w tej sprawie wszczęła okręgowa komisja wyborcza.
Poparcie dla Trzaskowskiego znacząco spadło w siedmiu komisjach
Wynikom z poszczególnych obwodów przyjrzał się również Radek Karbowski, twórca Skrótu politycznego – bazy danych na temat polityków. Sprawdził on, jaki procent głosów w pierwszej turze oddano w danej komisji na Magdalenę Biejat, na Szymona Hołownię, na Joannę Senyszyn, na Rafała Trzaskowskiego oraz na Adriana Zandberga. Porównał te dane z procentem głosów oddanych na Rafała Trzaskowskiego w drugiej turze.
Według ustaleń Radka Karbowskiego poparcie dla Trzaskowskiego spadło o 15 punktów proc. i więcej w 140 komisjach. Jednak jak sam wskazał, zdecydowana większość z nich „to niewielkie komisje w zakładach leczniczych i DPSach”. Jeżeli pod uwagę weźmie się tylko „duże” komisje, można stwierdzić, że tych ze znaczącym spadkiem poparcia dla Rafała Trzaskowskiego jest siedem, łącznie ze wskazaną wyżej komisją w Krakowie.
Łącznie, jak obliczył Radek Karbowski, w 140 komisjach, w których poparcie dla kandydata KO znacząco spadło, oddano 6 788 głosów na Karola Nawrockiego. Tymczasem łącznie w tych wyborach kandydat popierany przez PiS wygrał przewagą 369 591 głosów.
Komisje częściej myliły się na niekorzyść Trzaskowskiego
Dane dostępne na stronie Państwowej Komisji Wyborczej przeanalizowali również dziennikarze Onetu. Wskazali oni 15 komisji, w których Trzaskowski lub Nawrocki w drugiej turze uzyskali ponad 200 proc. więcej głosów niż w pierwszej turze. W 12 przypadkach można mówić o potencjalnej pomyłce komisji na korzyść Nawrockiego, a w trzech – na korzyść Trzaskowskiego.
„Błędy te mogły skutkować zawyżeniem realnej przewagi Nawrockiego w wyborach o ok. 4,5 tys. głosów. Co bardzo ważne – nie wpłynęłoby to więc na ostateczny wynik i wygraną kandydata PiS” – zaznaczają autorzy artykułu.
Protesty rozstrzygnie Sąd Najwyższy
Popularność na portalu X zdobył hashtag #PrzeliczmyGłosy, pod którym znajdziemy m.in. wpisy sugerujące, że wybory prezydenckie mogły zostać sfałszowane (np. 1, 2, 3). Z dotychczasowych ustaleń wynika jednak, że nawet jeśli w niektórych komisjach błędnie policzono lub zaprotokołowano wyniki, nie były to nieprawidłowości na skalę, która mogłaby zmienić wynik wyborów.
– Obecnie wyniki głosowania w obwodowych komisjach wyborczych mogą zostać zweryfikowane wyłącznie przez Sąd Najwyższy, po złożeniu protestów wyborczych – przekazał Marcin Chmielnicki, rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej, w komentarzu dla Onetu.
Zgodnie z Kodeksem wyborczym protest przeciwko wyborowi prezydenta wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego nie później niż w ciągu 14 dni od dnia podania wyników (art. 321). Dopiero po rozpoznaniu protestów właściwa izba Sądu Najwyższego rozstrzygnie o ważności wyboru prezydenta (art. 324). Protest może wnieść każdy wyborca (art. 82 par. 4).
Według ustawy o Sądzie Najwyższym będzie to cały skład Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych (art. 26). Zdaniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) i Europejskiego Trybunału Praw Człowieka (ETPCz) skład orzekający tej izby nie jest niezawisłym i bezstronnym sądem. Mimo to rozstrzygała ona o ważności ostatnich wyborów do Parlamentu Europejskiego, wyborów do sejmu, a także wyborów prezydenckich w 2020 roku.
Kontroluj polityków!
Patrz władzy na ręce i wspieraj niezależność.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter