Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Uchylenie immunitetu to za mało? Hołownia krytykuje Bodnara
Uchylenie immunitetu to za mało? Hołownia krytykuje Bodnara
![]()
W ciągu ostatnich 14 miesięcy, odkąd jestem Marszałkiem Sejmu, w Sejmie uchyliliśmy immunitety 3 posłom Prawa i Sprawiedliwości, z zarzutów prokuratorskich, nie subsydiarnych, nie prywatnych, tylko z prokuratorskich. Ile aktów oskarżenia […] w tych sprawach przygotowała prokuratura? Zero. Przez 14 miesięcy.
- Do 15 stycznia 2025 roku – po wniosku prokuratora – Sejm uchylił immunitet Michała Wosia i Marcina Romanowskiego. Dodatkowo Łukasz Mejza zrzekł się immunitetu po tym, jak Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych rekomendowała jego zniesienie po wniosku prokuratora.
- W żadnej z tych spraw nie sformułowano aktów oskarżenia. Poseł Marcin Romanowski otrzymał azyl na Węgrzech, co obecnie uniemożliwia jego sformułowanie.
- Po krytyce Szymona Hołowni Adam Bodnar zwrócił uwagę, że „akty oskarżenia kieruje się na końcowym etapie postępowania” (co jest zgodne z zapisami art. 331 Kodeksu postępowania karnego). W jego ocenie „prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie”.
- Choć rząd Donalda Tuska sprawuje władzę od 13 miesięcy, nie wniesiono dotychczas aktów oskarżenia wobec posłów PiS pozbawionych immunitetu na wniosek prokuratury. Wypowiedź Szymona Hołowni oceniamy jako zgodną z prawdą.
Szymon Hołownia krytykuje opieszałość rozliczeń
„Będziemy musieli bardzo konkretnie zająć się czyszczeniem. To nie jest wcale przyjemny obowiązek, ale my bez tego nie ruszymy. Bez wyczyszczenia tej stajni Augiasza, jaką zostawiają po sobie ci z was bez poszanowania procedur, bez poszanowania prawa, bez poszanowania dobrych obyczajów” – mówił premier Donald Tusk podczas exposé wygłoszonego 13 grudnia 2023 roku.
43 proc. Polaków uważa, że rozliczania afer, w które zamieszani byli politycy PiS, idą za wolno – tak wynika z sondażu pracowni Opinia24 ,przeprowadzonego na zlecenie „Gazety Wyborczej”. Podobnego zdania jest Szymon Hołownia.
Marszałek Sejmu w grudniu ub. r. krytykował działanie prokuratury w kwestii rozliczeń polityków PiS. „Rozliczenia poprzedniej władzy idą zdecydowanie za wolno, co robi prokuratura, jeśli po dwunastu miesiącach zajmujemy się zniszczeniem przez posłów PiS tabliczki za 40 zł, w prokuraturze chyba coś działa nie tak” – przekonywał marszałek Hołownia.
15 stycznia podczas wizyty w programie „Kropka nad i” w TVN24 powtórzył swoją krytykę wobec działań prokuratury kierowanej przez Adama Bodnara. Stwierdził, że choć Sejm na wniosek Prokuratora Krajowego uchylił immunitety trzem posłom Prawa i Sprawiedliwości, to prokuratura ciągle nie sformułowała wobec nich aktu oskarżenia [czas nagrania 9:25].
W jaki sposób można uchylić immunitet poselski?
Ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora stanowi, że „poseł lub senator, który, podejmując działania wchodzące w zakres sprawowania mandatu, narusza prawa osób trzecich, może być pociągnięty do odpowiedzialności sądowej tylko za zgodą Sejmu lub Senatu” (art. 6a).
A wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia publicznego składa się za pośrednictwem Prokuratora Generalnego (art. 7b, ust. 1).
Istnieje także możliwość złożenia wniosku o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła lub senatora do odpowiedzialności karnej w sprawie o przestępstwo ścigane z oskarżenia prywatnego (art. 7b., ust. 2). W tym przypadku jest on składany przez oskarżyciela prywatnego.
W obecnej kadencji Sejm wyraził zgodę np. na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w związku z oskarżeniem go przez aktywistę Zbigniewa Komosę o uderzenie w twarz. Immunitet odebrano także Mariuszowi Błaszczakowi, przewodniczącemu Klubu Parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości, w wyniku oskarżenia prywatnego.
Jednak takie uchylenia immunitetu nie są przedmiotem tej analizy, ponieważ marszałek Hołownia mówił wprost o oskarżeniach prokuratorskich.
Uchylenie immunitetu Michała Wosia i Marcina Romanowskiego
28 czerwca 2024 roku Sejm na wniosek Prokuratora Krajowego uchylił immunitet obecnego posła PiS Michała Wosia. Prokuratura Krajowa wnioskowała o zgodę na pociągnięcie Wosia do odpowiedzialności karnej w związku ze śledztwem w sprawie zakupu przez CBA oprogramowania Pegasus ze środków Funduszu Sprawiedliwości.
12 lipca 2024 roku posłowie wyrazili zgodę na uchylenie immunitetu Marcina Romanowskiego, obecnego posła wybranego z listy PiS, w związku z prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Zgodnie z postanowieniem Sądu Okręgowego w Warszawie polityka chronił immunitet wynikający z jego zasiadania w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy.
29 września Prokurator Generalny Adam Bodnar przekazał Theodorosowi Rousopulosowi, przewodniczącemu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Marcina Romanowskiego. W efekcie polityk stracił także ten immunitet.
Do dziś prokuratura nie przygotowała aktów oskarżenia w sprawie tych dwóch polityków, choć warto zauważyć, że poseł Marcin Romanowski obecnie przebywa na Węgrzech, gdzie otrzymał azyl polityczny.
Łukasz Mejza zrzekł się immunitetu
1 października 2024 roku trafił do Sejmu wniosek Prokuratora Okręgowego w Zielonej Górze o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Łukasza Mejzy.
Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych rekomendowała pozbawienie Łukasza Mejzy immunitetu. Nim posłowie ostatecznie podjęli decyzję w tej sprawie, polityk sam się zrzekł immunitetu.
Prokuratura prowadzi śledztwo w sprawie oświadczeń majątkowych składanych przez posła, jednak – podobnie jak w przypadku Michała Wosia i Marcina Romanowskiego – nie sformułowała aktu oskarżenia.
Sejm nie zajął się jeszcze immunitetami Ardanowskiego i Szczuckiego
W grudniu 2024 roku Prokurator Krajowy zwrócił się też o uchylenie immunitetu Jana Krzysztofa Ardanowskiego, posła Koło Poselskie Wolni Republikanie i byłego ministra rolnictwa w rządzie PiS, który w lipcu 2024 roku wystąpił z partii kierowanej przez Jarosława Kaczyńskiego.
Nie ma jeszcze decyzji Sejmu w tej sprawie, podobnie jak w kwestii ewentualnego zniesienia immunitetu posła PiS Krzysztofa Szczuckiego. Wniosek w tej sprawie trafił do Sejmu 19 grudnia 2024 roku.
Adam Bodnar odpowiada na zarzuty Szymona Hołowni
Po wypowiedzi Szymona Hołowni głos zabrał minister sprawiedliwości i Prokurator Generalny Adam Bodnar. Polityk zwrócił uwagę, że „prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie”.
„Nie zapominajmy – w trakcie rozpatrywania jest też 5 wniosków o uchylenie immunitetów w Europarlamencie. A dziś na biurko Marszałka Szymona Hołowni trafił kolejny wniosek dotyczący posła @MorawieckiM w związku ze sprawą tzw. wyborów kopertowych. Prokuratura pracuje rzetelnie, sumiennie i dokładnie. Ciąg dalszy nastąpi” – napisał Adam Bodnar w serwisie X.
Minister sprawiedliwości przypomniał, że „akty oskarżenia kieruje się na końcowym etapie postępowania. Wcześniej musi być zawiadomienie, zebranie materiału dowodowego, następnie w przypadku posłów trzeba uchylić immunitet, potem postawić zarzuty, odebrać wyjaśnienia od podejrzanego, skonfrontować go z materiałem dowodowym i dopiero na końcu – przygotować akt oskarżenia”.
Program Fact-Checking and Countering Disinformation: Poland’s 2025 Presidential Election jest prowadzony przez Stowarzyszenie Demagog dzięki wsparciu EMIF zarządzanemu przez Calouste Gulbenkian Foundation. Wyłączna odpowiedzialność za wszelkie treści wspierane przez European Media and Information Fund (EMIF) spoczywa na autorach i niekoniecznie musi odzwierciedlać stanowisko EMIF i Partnerów Funduszu, Calouste Gulbenkian Foundation i European University Institute.
Kontroluj polityków!
Patrz władzy na ręce i wspieraj niezależność.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter